Zabawy z pupilami są ważnym elementem naszej codzienności. Jak więc to wykorzystywać?
Aport
Bardzo często decydujemy się na to, aby spróbować nauczyć naszego psa aportować. To wcale nie jest proste zadanie, dlatego też pewnie bardzo często się do niego zniechęcamy. A może właśnie nie potrzebnie? Może wystarczy do wszystkiego podejść trochę inaczej. Czyli jak nauczyć psa aportować ?
Przybory
Przede wszystkim zacznij od przyborów. Bardzo często nauka aportowania kojarzy nam się z przynoszeniem kijka przez psa. No ale właśnie. Kijek to dość niebezpieczny przyrząd. Wiedzą o tym doskonale weterynarze, którzy muszą ratować te negatywne skutki. Dlatego warto postawić na coś, co będzie o wiele bardziej bezpieczne. Na przykład może to być piłka, która będzie nawet bardziej atrakcyjna dla psa niż ten nasz tradycyjny kijek.
Krok po kroku
Na początek musimy pokazać psu piłeczkę. Koniecznie musi ją zobaczyć. Potem idziemy marszem, dość stanowczo. Kiedy pies zacznie się na dobre interesować piłeczką, zacznie się w nią wpatrywać. To jest dobry moment, aby rzucić ją daleko za siebie.
Kiedy pies złapie piłkę, zacznij przed nim uciekać i jednocześnie wołaj swojego pupila. Najprawdopodobniej pies będzie gonił Cię z piłką w pysku zamiast ją porzucić. Kiedy już Twój pupil Cię dogoni, pokaż mu przygotowany dla niego smakołyk. Jeśli zainteresuje się nim, postara się go sięgnąć pyskiem i wtedy upuści piłkę.
Potem tylko to powtarzaj. Zobaczysz, nauczy się. Musisz tylko regularnie z nim trenować.