Kilka słów o tym, jak mocować wenflon

kfuhlert / Pixabay

Pragnąc pobrać krew czy też podać kroplówkę wymagane jest wkłucie się w żyłę. Można to zrobić w typowy sposób, ale jeśli konieczne jest to kilkukrotnie, to znacznie lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie wenflonu. Jest to plastikowy mechanizm pozwalający na utrzymywanie drożnej drogi do krwiobiegu. Każdorazowo można utrzymywać wenflon przez około 72 godziny, ale ogólnie ma na to duży wpływ stan tkanek w danym miejscu oraz rodzaj podawanych preparatów.

Parę słów o tym, jak założyć wenflon

W przypadku osoby dorosłej mówimy o zakładaniu wenflonu w takich miejscach jak: grzbiet ręki, przedramię lub dół łokciowy. Noworodki i niemowlęta mają najczęściej zakładany na żyły na kończynie dolnej. W każdym przypadku żyła musi być szeroka i odznaczać się dobrym odpływem. Z kolei powierzchnia skóry w tym miejscu nie może być pokryta ranami czy stanem zapalnym. Nad miejscem wkłucia zakłada się tzw. stazę, czy formę elastycznej opaski. Ma ona za zadanie rozszerzenie się żyły i gromadzenie krwi w miejscu założenia wenflonu. Odkaża się wówczas skórę i wkłuwa się wenflon. Po wyjęciu igły światło wenflonu płucze się roztworem fizjologicznym soli, a potem zatyka koreczkiem bądź podłącza infuzję. Chcąc zabezpieczyć wenflon przed wysunięciem, stosuje się przy nim plasterek. Zdecydowanie najlepszy jest ten z samoprzylepnej dzianiny. W ten sposób skóra może oddychać, a odczyn zapalny jest minimalny.

Mając tego rodzaju wiedzę, nie tylko wiemy, jak założyć wenflon w prawidłowy sposób. Wiedza ta pozwala uniknąć wielu problemów w tym np. infekcji. Zatem zawsze powinna to wykonywać osoba mająca stosowne kompetencje w tej materii.